piątek, 4 maja 2012

Rozdział 11

Obudził mnie delikatny pocałunek w policzek. Otworzyłam oczy i spostrzegłam Harry'ego. Wtuliłam się mocniej w niego i szeroko się uśmiechnęłam. Poczułam zapach jego perfum i rozpłynęłam się. Po chwili pocałował mnie w szyje, podniosłam głowę i złożyłam szybki pocałunek na jego ustach po czym schowałam się w jego ramionach.
- A to za co? - powiedział, z delikatnym uśmiechem.
- Za to, że jesteś - odpowiedziałam, po czym wstałam i nie lada się zdziwiłam,  bo byłam w samej bieliźnie.
- HARRY?! - spojrzałam na niego i szybko się zasłoniłam.
- Co się stało? - spojrzał na mnie.
- Dlaczego ja jestem w samej bieliźnie?! - wrzasnęłam.
- Aaa, to. Mówiłaś, że Ci gorąco i się rozebrałaś - odpowiedział z łobuzerskim uśmiechem na twarzy, a mój rumieniec przekraczał granice możliwości w byciu czerwonym.
- Mówiłem Ci kiedyś, że jesteś piękna? - czułam na sobie wzrok Harry'ego kiedy próbowałam szybko założyć sukienkę, co w sumie marnie mi wychodziło, bo źle założyłam ją na plecach i poplątały mi się ramiączka.
- Jasne, musi mi coś nie wychodzić, właśnie teraz - mówiłam do siebie. Poczułam jak ktoś podchodzi do mnie i mnie przytula, potem dostałam całusa w ramię, uśmiechnęłam się i odwróciłam do tego "ktosia"
- Daj, pomogę Ci - powiedział Harry i poprawił mi sukienkę. Pocałowałam go w policzek a on rozłożył ręce i zrobił minę w stylu " i tyle?"
- Nie rozpędzaj się tak słońce - powiedziałam do niego i poszłam do kuchni.

*Nikola*
Spałam wtulona w ramionach Lou. Było mi tak przyjemnie, gdyby nie wczorajszy incydent, mogłabym powiedzieć, że jestem najszczęśliwsza dziewczyną na całym świecie. Louis delikatnie poprawił mi kołdrę, bo oczywiście całą mu zabrałam. Zaśmiałam się, na samą myśl o tym.
- Hej piękna, nie śpisz już? - zapytał.
- Trudno spać, jak ma się koło siebie kogoś takiego jak ty. - odpowiedziałam i pocałowałam go w policzek.
Leżeliśmy tak jeszcze chwilę przytuleni na łóżku. Potem wstałam i zaczęłam się ubierać. Lou podszedł do mnie i dał mi całusa w szyję.
- Jak się czujesz? - zapytał.
- Chyba lepiej - odpowiedziałam. - A ty? - spojrzałam na niego.
- Jak jestem z Tobą, to czuję się szczęśliwy - odpowiedział i delikatnie mnie pocałował.

*Louis*
Na prawdę czułem się z nią dobrze, nie myślałem nawet o Eleanor, ona się już nie liczyła. Teraz była tylko Nikola, jej uczucia i potrzeby. Chciałem, żeby chwilę z nią trwały wiecznie. Ciekaw jestem, czy ona w ogóle wie kim jestem, czy jakby się dowiedziała, to czy to coś by zmieniło. W sumie, jest z polski, tam nie leci brytyjski x-factor, więc chyba nie wie. Powinienem jej powiedzieć, ale najpierw pogadam z Harry'm, czy Kasia wie. Ale ona chyba też nic, musimy z Harry'm im powiedzieć. Mam nadzieję, że nic to nie zmieni. Nikola przytuliła mnie i poszła do kuchni, a ja szybko się ogarnąłem i poszedłem za nią.

*Harry*
Już jutro zaczynamy nagrywać teledysk, można by było uświadomić dziewczyny, kim jesteśmy, no w końcu, chyba coś jest na rzeczy pomiędzy Lou i Nikolą, a ja zdecydowanie zaczynam coś czuć do Kasi. Muszę pogadać z chłopakami, a w szczególności z Louis'em. Mam nadzieję, że to nic nie zmieni pomiędzy nami, chciałbym, żeby mi z nią wyszło, jest inna niż te dziewczyny, które znałem przedtem, ona polubiła MNIE, a nie Harry'ego Styles'a z One Direction. Jak ja dawno nie wypowiadałem nazwy naszego zespołu, przez chwilę było jak kiedyś, za nim staliśmy się sławni. Spełniły się moje marzenia, więc nie powinienem marudzić, a z resztą, jest dobrze, muszę powiedzieć o wszystkim Kasi, ale najpierw złapie chłopaków. Po chwili rozmyślań podeszła do mnie Kasia i mnie przytuliła.
- O czym tak myślisz? - zapytała.
- Nie o czym tylko o kim - zaśmiałem się i delikatnie ją pocałowałem.
- Hej, hej gołąbeczki! - zawołali Niall i Zayn którzy właśnie się obudzili.
- Hej, co tam? - rzuciła Kasia i podeszła do nich a ja poszedłem do kuchni zrobić coś na śniadanie.

*Kasia*
- Ej Nikola, chodź - powiedziałam do przyjaciółki, kiedy ta weszła do kuchni.
- Co jest? - podeszła do nas z uśmiechem i przywitała się z chłopakami.
- Chodź z mną - powiedziałam i zaprowadziłam ją na taras.
- I jak tam? - zapytałam.
- Ale z czym? - spojrzała na mnie i się roześmiałyśmy. - Dobrze, lepiej, od kiedy Louis mnie pocieszył.
- Pocieszył, jasne - roześmiałam się, a Nikola zrobiła minę obrażonego dziecka. Przytuliłam ją i powiedziałam, że będzie dobrze. Posiedziałyśmy jeszcze chwilę na tarasie rozmawiając o bzdetach.

*Harry* 
- Ej chłopaki, musimy pogadać - usiadłem na kanapie i spojrzałem na nich. Wszyscy się już zeszli, nawet Liam doszedł do nas, po spotkaniu z Danielle.
- Co jest? - zapytał Zayn.
- Ja chyba wiem, o czym on chce gadać - powiedział Lou. - O tym samym co ja. - usiadł na kanapie i spojrzał na mnie. 
- Dziewczyny nic nie wiedzą o nas, nic, nie wiedzą nawet o x-factor. - zacząłem.
- To chyba oczywiste, nawet nie wspomniały nic o tym, jak nas spotkały - powiedział Niall.
- Jutro mamy kręcić teledysk - zaczął Liam.
- Pomyślałem, że mogłyby tam zagrać - skończyłem za niego.
- A co za tym idzie - powiedział Zayn.
- Trzeba im powiedzieć - rzucił Louis. 
- To do dzieła - zakończył naszą rozmowę Niall. 

*Kasia*
- CHODŹCIE TU! - usłyszałam głos Harry'ego i się poderwałam do góry. 
- Chodź Nikola, Harry nas woła - powiedziałam do niej i poszłyśmy do salonu, to co chłopaki zaczęli nam mówić, przechodziło ludzie pojecie.

*Louis* 
Cały czas patrzyłem na Nikole, bałem się jej reakcji, miałem nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Wiedziałem , że Harry czuję to samo, więc próbowałem go jakoś wesprzeć, chociaż w zasadzie to on najwięcej mówił. 

*Harry* 
- No więc, nie oglądacie brytyjskiego x-factor, prawda? - dziewczyny pokręciły przecząco głową.
- A macie ochotę? - spytałem ich
- No okej, możemy - odpowiedziały, a ja włączyłem filmik na YouTube. Cały czas bacznie obserwowałem Kasie. A ona oglądała filmik z otwartą buzią. Puściłem im " summer of '69" a potem " all you need is love".  Nic nie mówiły tylko oglądały. Kiedy skończyłem puszczać im filmiki spojrzała na mnie i po prostu spytała.
- Czemu nie powiedziałeś mi wcześniej? - nie wyczułem złości w jej głosie jedynie... podziw.
- Bałem się, chciałem zobaczyć, czy polubisz mnie, a nie Harry'ego Styles'a z One Direction. - odpowiedziałem, a ona podeszła do mnie i usiadła mi na kolanach.
- Uwielbiam Cię Harry, i nic tego nie zmieni - i mnie przytuliła, spojrzałem na Lou. Nikola zrobiła dokładnie to samo.

*Louis*
Nie mogłem uwierzyć w to, ta dziewczyna jest wspaniała, byłem pewien, że będzie mi z nią dobrze. Delikatnie ją pocałowałem a ona mocno mnie przytuliła.
- No więc dziewczyny, mamy dla was propozycję. - powiedziałem.
- Chcemy was poprosić, żebyście wystąpiły w naszym teledysku - dokończył za mnie Harry patrząc na dziewczyny.
- Jasne, czemu nie w sumie, fajny pomysł - powiedziała Nikola i dała mi całusa w policzek.
- Z Tobą zawsze - powiedziała do Harry'ego Kasia i go pocałowała.
- No dobra, to ustalone, teraz chodźmy jeść - powiedział Niall i wszyscy zaczęli się śmiać.

__________________________
co myślicie? proszę powiedzcie mi, bo nie wiem, czy wam się podoba, czy dalej to w ogóle pisać. 

1 komentarz: