wtorek, 1 maja 2012

Rozdział 4

- Hej, a co Ty tu robisz? - zapytałam zdziwiona chłopaka.
- Chyba siedzę, ale pewności nie mam - zaśmiał się, a ja wywróciłam oczami.
- No tyle to widzę, ale lecisz do Malibu? - zapytałam, w sumie głupie pytanie mu zadałam.
- Na to wygląda - uśmiechnął się bardzo słodko do mnie.

Nikola strasznie szybko zasnęła, widać było, że jest bardzo zmęczona.
- Nie zdążyłem się przedstawić - powiedział mój sąsiad.
- A no racja. No więc, jak masz na imię ? - zapytałam z uśmiechem.
Chłopak poprawił włosy przerzucił je na bok i rzucił :
- Jestem Harry - spojrzał mi w oczy a ja jak Boga kocham, wiem, że jakbym stała to nogi by mi się ugięły.- A ty? - zapytał i wybudził mnie z 'transu'
- Kasia. - odpowiedziałam żałując, że nie mam tak zabójczego akcentu jak Harry.

- Miło mi Cie poznać - wziął moją rękę i delikatnie w nią pocałował. O matko! jaki dżentelmen, straaaszliwie się zarumieniłam, serce mi stanęło, a potem zaczęło bić z potrójną siłą. A kiedy spojrzał na mnie po tym, jak przyprawił mnie o zawał serca, sprawiło, że miałam ochotę zapomnieć o całym świecie, położyć się w jego ramionach, zasnąć, obudzić się w nich, po prostu być obok niego. Z zamyśleń wyrwała mnie stewardessa. 

- Życzą sobie Państwo coś do jedzenia, picia? - zapytała.
- Ja bym poprosiła kawę - odpowiedziałam. 
- Ja tak samo - powiedział Harry. - Tylko mnie nie oblej. Znowu - zaśmiał się Harry, ja spojrzałam na niego zażenowana i po chwili też się roześmiałam.

Nasza rozmowa nie miała końca. Jest na prawdę miłym chłopakiem. 
- Sam lecisz? - zapytał.
- Nie, jestem z moją przyjaciółką Nikolą - pokazałam na słodko śpiącą dziewczynę, która trzymała w rękach telefon komórkowy z którego słychać było jeszcze lecącą muzykę. - A ty? 

- Ja też nie. Jestem z przyjaciółmi, wynajmujemy domek. - odpowiedział. 
- My jedziemy do domku kuzynów mojej przyjaciółki - powiedziałam.

Uśmiechnęliśmy się do siebie, i tak nam się sennie zrobiło, że po chwili, nawet nie wiem zbytnio kiedy, już spałam na kolanach Harrego. Czułam tylko, jak ktoś delikatnie gładzi mnie po głowie, bawi się moimi włosami, i delikatnie śpiewa mi do ucha. Było mi tak przyjemnie. 
 Niestety z snu wybudziła mnie kolejna stewardessa informując nas o zapięciu pasów bezpieczeństwa, bo zaraz mamy lądować na lotnisku w Malibu. Wstałam, uśmiechnęłam się do chłopaka, zapięłam pasy, zamknęłam oczy i złapałam Harrego za rękę.
 Boję się latać samolotami, szczególnie lądować, mam wrażenie, że spadam i się zaraz rozbiję. Chłopak zobaczył mój niepokój i ścisnął moją rękę mówiąc mi ' wszystko będzie dobrze'  Nikola gwałtownie się obudziła wyłączyła komórkę i patrzyła przez okno mówiąc ' Ale tu są widoki!' Jakieś 15 minut potem byliśmy już na lotnisku. Odprawili nas, i wszyscy pasażerowie udali się po bagaże.

- Muszę lecieć. Ale obiecaj, że się spotkamy, obiecujesz? - spytał Harry i zaczął już odchodzić do wyjścia
- Obiecuje! - krzyknęłam za nim. 

- No no no, widzę, że miałaś ciekawy lot - powiedziała Nikola.
- A nie narzekam. - odpowiedziałam z śmiechem.
- Ktoś tu się chyba zakochaał. - odpowiedziała zadziornie przyjaciółka.
- Ja? NIE! no proszę Cię, to tylko mój dobry kolega. - zaczęłam się tłumaczyć.
- Jasne, tylko winni się tłumaczą, a to obiecuje, które mu odkrzyknęłaś ? 
- Poprosił, żebyśmy się spotkali - odpowiedziałam z opuszczoną głową.
- A widzisz! - powiedziała przyjaciółka. - Michał dzwoni, pójdę odebrać a ty czatuj na nasze bagaże. 
- Okeej. - rzuciłam za nią i zaczęłam wyglądać na nasze torby. Zebranie ich wszystkich zajęło mi jakieś dobre pół godziny, ale w końcu się udało, wyszłyśmy z lotniska i spotkałyśmy kuzynów Nikoli. Kacpra i Patryka. 
- Hej dziewczyny! - zawołali do nas 
- Heeeeeej ! - przyjaciółka podbiegła do nich i mocno ich przytuliła.
- Gotowe na najlepsze wakacje w waszym życiu? - zapytali z łobuzerskim uśmiechem.
- Gotowe jak nigdy - odpowiedziałyśmy i wszyscy udaliśmy się do samochodu, żeby pojechać do domku.

_____________________ 
No to 4 rozdział za nami! Jak się podoba ? : )

3 komentarze:

  1. Kocham to opowiadanie, wciąż mnie zaskakuje, jest niesamowite! Pisz dalej, czekam : *

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na następny rozdział ; D !!

    OdpowiedzUsuń