czwartek, 17 maja 2012

IMAGINE NIALL

Przyjechałaś na wakacje do swojej cioci, która mieszka pod Londynem, któregoś dnia, postanowiłaś wybrać się do stolicy Anglii pozwiedzać, wstałaś więc rano ogarnęłaś się i wybrałaś się wielkim czerwonym autobusem na miejsce. Zwiedzałaś widoki, przyglądałaś się, robiłaś zdjęcia, nikt Cię tu nie znał czułaś się po prostu wolna. W uszach miałaś słuchawki, w których właśnie leciało " na na na" 1D, lubiłaś ten zespół, twoja przyjaciółka Cię nim " zaraziła". Słuchając ich piosenek przypomniały Ci się wszystkie dobre chwilę, które razem spędziłyście, żałowałaś, że jej tu nie ma. Godzinę potem byłaś już na miejscu. Miasto było całkowicie zatłoczone, nie wiedziałaś czemu. Pomyślałaś, że może to takie uroki tego miejsca. Niewzruszona wzięłaś mapę i usiadłaś na ławce chcąc zaznaczyć na niej najciekawsze miejsca w Londynie. Chwilę się zastanawiałaś przyglądając się Tower Bridge, i spadł Ci długopis na ziemię, chciałaś się schylić po niego, ale ktoś Cię ubiegł.
- Hej, to chyba twoje - powiedział chłopak, kiedy podniósł głowę, rozpoznałaś, go, to był Niall z 1D. Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. 
- Aaa, tak, dziękuję - odpowiedziałaś otępiała. 
Chłopak uśmiechnął się i chciał pójść dalej, jednak wrócił się i usiadł obok Ciebie.
- Jesteś stąd? - spytał.
- Nie, przyjechałam do cioci na wakacje, mieszka pod Londynem - wyjaśniłaś zdumiona, że on w ogóle z Tobą rozmawia.
- Mogę Cię oprowadzić, co prawda jestem z Irlandii, ale już co nieco się tu orientuję - powiedział chłopak, wstał i wyciągnął do Ciebie rękę. - Co ty na to?
- Jasne, chętnie - odpowiedziałaś i szybko wstałaś.
Szliście obok siebie i się uśmiechaliście, chłopak założył kaptur i okulary, ale Tobie to nie przeszkadzało, śmialiście się, żartowaliście było wspaniale. Staliście na przejściu dla pieszych i chciałaś przejść na drugą stronę i nie zauważyłaś nadjeżdżającego samochodu, który prawie Cię potrącił, na szczęście Niall złapał Cię i przyciągnął do siebie patrząc Ci w oczy.
- Nie darowałbym sobie, gdyby coś Ci się stało - powiedział i nachylił się żeby Cię pocałować. To było niesamowite, Niall Horan właśnie Cię pocałował! Czułaś się tak nieprawdopodobnie wspaniale, po prostu magicznie.
- Dziękuję - wydusiłaś z siebie - Dziękuję za to, że dałeś mi najpiękniejszy dzień w moim życiu - powiedziałaś i mocno go przytuliłaś. 
- Dla Ciebie wszystko - uśmiechnął się.
Reszta dnia minęła wam błogo, zaszliście do kawiarni, zjedliście po dużym kawałku ciasta, pośmialiście się, potem Niall odprowadził Cię na przystanek.
- Nie chcę się żegnać - powiedziałaś smutno.
- Obiecuję, że zrobię wszystko co w mojej mocy, żebyś była szczęśliwa.
Pocałowaliście się jeszcze raz, a potem wsiadłaś w autobus i z łzami w oczach machałaś do niego na pożegnanie, potem znikł Ci z oczu. Wróciłaś do domu, minął tydzień od twojego spotkania z chłopakiem, to było dla Ciebie jak piękny sen, nie mogłaś uwierzyć, że przydarzyło się to właśnie Tobie, chciałabyś, żeby on tutaj był, przytulił Cię pocałował. Tego dnia, twoja ciocia chciała zrobić grilla. poszłaś na górę i zaczęłaś się ogarniać, kiedy zeszłaś na dół, twoim oczom ukazał się Niall z chłopakami robiący jedzenie na grillu w czapce kucharza! Podbiegłaś do niego i mocno go przytuliłaś
- O rany, Niall, tak tęskniłam ! - powiedziałaś szczerzę.
- Przecież Ci obiecałem, że zrobię wszystko, żebyś była szczęśliwa - odpowiedział i mocno Cię pocałował a twój świat ponownie zawirował, tak jak tamtego magicznego dnia.

_____________________
Imagin dla mojej przyjaciółki, która jest fanką Niall'a. Kocham Cię słońce, uśmiechnij się, proszę : * 
Co tam u was słychać? Mam nadzieję, że wam się spodoba, pozdrawiam was ciepło : ) K. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz