Doleciałaś na miejsce, ale byłaś bardzo zdenerwowana, ponieważ nikogo tam nie znałaś, ale miałaś zdane FC, więc miałaś nadzieję, że z językiem dasz sobie radę. Wzięłaś taksówkę i dojechałaś do studia.
- Dzień Dobry - powiedziałaś wchodząc do budynku - Dostałam tutaj praktyki. Nazywam się (twoje imię). - uśmiechnęłaś się.
- A! Tak,witam - odpowiedziała kobieta i również się do Ciebie uśmiechnęła, po czym zaprowadziła Cię do fotografa u którego miałaś odbywać praktyki.
- Dzień Dobry, jestem (twoje imię) - wyciągnęłaś do niego rękę.
- A tak, cześć, cześć, jestem George - odpowiedział mężczyzna i podał Ci rękę.
Zaczęliście rozmawiać, opowiadałaś mu o swoich zainteresowaniach i planach związanych z fotografią.
- Słuchaj - powiedział do Ciebie - jutro robimy sesje i przychodzą jakieś gwiazdy które wybierają sobie fotografów, chcesz wziąć udział w tym - pokazał cudzysłowy - "konkursie" ?
- Wiesz co? w sumie, chętnie - powiedziałaś i uśmiechnęłaś się.
- To przyjdź jutro o 10 do studia.
- Okej - powiedziałaś, zebrałaś się i poszłaś do swojego pokoju w czymś a'la akademiku. Nie mogłaś zasnąć tej nocy, więc postanowiłaś hmm, pozwiedzać miasto i w taki sposób trafiłaś na jakąś imprezę w jakimś klubie, w jakimś miejscu, ogólnie nie miałaś pojęcia gdzie jesteś, ale postanowiłaś dobrze się bawić.
Wypiłaś jednego drinka, potem drugiego, trzeciego, czwartego, zrobiłaś się odważna i ruszyłaś na parkiet. Tańczyłaś, pokazywałaś swoje najlepsze ruchy. Kiedy nagle ktoś złapał Cię za biodra, odwróciłaś się i zauważyłaś, że to jakiś mężczyzna, był przystojny więc postanowiłaś tańczyć z nim dalej. Po chwili usiedliście przy barze on zamówił Ci drinka, sam też wypił, powróciliście na parkiet, dawaliście z siebie wszystko, tańczyliście w kącie, z dala od wszystkich, i w pewnym momencie chłopak złapał Cię mocno w talli i namiętnie pocałował w usta przyciągając Cię do ściany, po chwili złapał Cię w pasie i podniósł do góry, a ty złapałaś go nogami w pasie, dalej namiętnie całując. Chłopak wziął Cię na ręce i zabrał do taksówki, potem akcja była szybka pokój, jeszcze trochę alkoholu i byłaś cała jego. Nawet nie wiedziałaś jak się nazywa, ale coś bardzo Cię do niego ciągnęło. Całowaliście się zachłannie, on pragnął Ciebie a ty jego, ta noc należała do was.
Obudziłaś się rano, dochodziła ósma. Nawet na niego nie spojrzałaś, zebrałaś swoje rzeczy i zaczęłaś się ubierać, kiedy byłaś już koło drzwi usłyszałaś
- Wychodzisz tak bez pożegnania? Nie ładnie - powiedział chłopak.
- Spieszę się - rzuciłaś, a on podszedł do Ciebie.
- A powiesz mi chociaż proszę, z kim spędziłem tą cudowną noc? - zapytał gładząc Cię po plecach, odwróciłaś się do niego i spojrzałaś w te głębokie zielone oczy.
III
- (twoje imię) - odpowiedziałaś.
- Hej jestem ...
- Nie mów mi, nie chce wiedzieć, nie mogę się na to zgodzić, nie mogę pozwolić sobie na zakochanie się w Tobie - powiedziałaś i zamknęłaś drzwi.
Pobiegłaś szybko do swojego mieszkania, przebrałaś się i jak gdyby nigdy nic poszłaś do pracy.
- Hej George - powiedziałaś z uśmiechem na twarzy.
- Hej, stań tam, zaraz przyjdą i wybiorą - powiedział i pokazał Ci miejsce.
Spojrzałaś jeszcze przez okno i aż Cię zamurowało, kiedy zobaczyłaś, kto właśnie wchodzi. Chłopak w bluzce z pink floydem, to ten z którym spędziłaś ostatnią noc.
- No, to jestem w ciemnej dupie.- powiedziałaś i osunęłaś się na podłogę nerwowo poprawiając włosy.
_______________________________________
I jak wam się podoba ten imagin? : )
Jutro napiszę drugą część, teraz lecę już spać :D
Wzięła mnie wena!:D
Mam nadzieję, że się spodoba, kocham was moje czytelniczki! <3
K.
Świetny! Masz naprawdę wielką wyobraźnię i niesamowitą kreatywność ;]
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mój nowo otwarty blog. To pierwszy blog jaki piszę. Jest o innej tematyce niż One Direction, ale mam nadzieję,że się nie zawiedziecie.
http://oczamiczarownicy.uchwycone-chwile.pl/
genialny!
OdpowiedzUsuńHazza kupił mnie już tą bluzką z Pink Floyd <3
ps. na moim blogu i-am-falling-in-love.blogspot.com pojawił się już 4 rozdział. Zapraszam do czytania i komentowania.
przepraszam za spam ;)